Trylogia królowej

Czyli  Z  Pamiętnika Wiernej Córy Kopernika 🙂

Postać Eleonory Akwitańskiej zwanej Alienor zachwyciła uczestników naszego klubu dyskusyjnego od pierwszej strony Pieśni królowej, tomu otwierającego beletryzowaną historię tej niesamowitej władczyni autorstwa Elizabeth Chadwick. Żona Henryka II Plantageneta, króla średniowiecznej Anglii, matka Ryszarda Lwie Serce, nieustraszona księżna Akwitanii. Nie brakowało jej odwagi, by w tak niesprzyjających kobietom czasach żyć pod prąd, wbrew warunkom narzuconym przez ówczesną kulturę i tradycję.

Pieśń królowej opowiada o zdobyciu przez Alienor tytułu królowej Anglii. Na dworze pierwszego męża, króla Francji Ludwika VII Młodego, nie miała żadnego posłuchu. Ludwik myślał niemal wyłącznie o życiu wiecznym, a od żony nie wymagał niczego więcej niż tylko wydania na świat dziedzica. Po wielu szykanach ze strony małżonka i jego dworzan Alienor doprowadziła do unieważnienia tego nieudanego małżeństwa. Następnie zgodziła się zostać żoną Henryka hrabiego Andegawenii. Początki tego związku były szczęśliwe, choć zdominowane przez walkę Henryka o koronę Anglii. Pieśń królowej kończy się podróżą Alienor i Henryka do Anglii po koronę i tron tego wyspiarskiego państwa.

Drugi tom trylogii o Alienor to Serce królowej. Henryk i Alienor zostają koronowani na króla i królową Anglii, a w ich małżeństwie pojawiają się pierwsze rozdźwięki. Mniejsza o to, że Henryk szuka rozkoszy w ramionach innych kobiet (takie czasy!). O wiele gorzej wypada fakt, że odsuwa Alienor od spraw państwowych i ignoruje jej zmysł polityczny. Z biegiem lat sytuacja między małżonkami tylko się komplikuje, szczególnie, że o udział we władzy zaczynają upominać się dorastający synowie pary. Ostatecznie Henryk oskarża żonę o zdradę i knucie wraz z synami spisku przeciw niemu. Więzi Alienor, izoluje od świata, zakazuje kontaktów z dziećmi i dotychczasowymi przyjaciółmi. Wszystko po to, aby nie stracić ani ułamka swej władzy, której tak zazdrośnie strzeże.

Tron królowej, trzecia część historii Alienor opisuje schyłek jej życia, zdominowany przez ciągłe walki Henryka z synami. Okresy izolacji monarchini przeplatane są krótkimi wizytami na dworze składanymi wyłącznie za zgodą męża. Ostatecznie Alienor opuszcza swoją samotnię dopiero po śmierci Henryka. Rywalizujący między sobą synowie dostarczają jednak starzejącej się, acz wciąż walecznej królowej wielu nowych problemów…

Przyznam, że śledziłam losy Alienor z żywym zainteresowaniem. Elizabeth Chadwick przy użyciu żywego języka znakomicie oddaje stany emocjonalne bohaterów. Zauważalne jest przygotowanie historyczne autorki. Dołożyła wszelkich starań, by uczynić wyjątkową historię Eleonory Akwitańskiej jak najbliższą sercu czytelnika. Niewątpliwy atut stanowią niezwykle plastyczne opisy miejsc i wyglądu postaci działające na wyobraźnię odbiorców. Szczególnie kobiety z otoczenia Alienor, na czele z nią samą, przedstawiane są jako szalenie atrakcyjne, i to pomimo upływu lat… Aczkolwiek akurat nieskazitelne piękno bohaterek można potraktować jako pewną wadę fabuły.

Niekiedy język użyty w treści wszystkich trzech tomów wydaje się nazbyt uwspółcześniony, co może sprawiać, że zapomina się o aspektach historycznych. Trzeba jednak przyznać, iż seria o Alienor spełnia wymogi powieści historycznej. Niezwykła postać, fascynujące czasy, świetnie odmalowane tło polityczne i kulturowe, wartka akcja. Wszystko to pozwala uznać wszystkie trzy powieści Elizabeth Chadwick za fantastyczną lekturę na każdą porę roku.

Marta Jęczmionka
DKK F.6 w Toruniu